1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
Inicjatywę ustawodawczą w zakresie uchwalenia święta podjął śp. prezydent Lech Kaczyński. „Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma być wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie ojczyzny” – napisał w lutym 2010 r. Idea ta została zrealizowana ustawą z 3 lutego 2011 r.
Władze samorządowe Miasta i Gminy Brok każdego roku 1 marca uroczyście oddają hołd bohaterom powojennych walk o wolność naszej Ojczyzny, którzy w imię wolnej Polski przeciwstawili się narzuconej siłą władzy komunistycznej i zapłacili najwyższą cenę.
Dziś 1 marca 2022 r. pod pomnikiem poświęconym „Żołnierzom Wyklętym” kpt. Stanisława Pieszkowskiego "Bomby", por. Hieronima Piotrowskiego "Jura", Jana Kmiołka "Wira" znajdującym się przy trasie Brok – Małkinia, delegacja Władz samorządowych Gminy Brok na czele z Burmistrzem Miasta i Gminy Brok p. Markiem Młyńskim, Przewodniczącym Rady Gminy w Broku p. Sylwestrem Runo i Sekretarzem Gminy p. Anną Dawidczyk, Księdzem Jarosławem Hrynaszkiewiczem Proboszczem Parafii w Broku, delegacją Zespołu Publicznych Placówek Oświatowych w Broku oraz Biblioteki Publicznej w Broku odmówili wspólną modlitwę, złożyli kwiaty i zapalili znicze.
W 2022 r. mija 75. rocznica śmierci por. Hieronima Piotrowskiego "Jura" niezłomnego żołnierza i bohatera konspiracji antykomunistycznej, szczególnie związanego z okolicami Ostrowi Mazowieckiej, Węgrowa i Radzymina, dla którego niepodległa Polska znaczyła więcej niż własne życie. Po II wojnie światowej nie poszedł na współpracę z komunistyczną władzą. Wybrał walkę o wolność i niepodległość ojczyzny, tym samym wiedząc i mając świadomość, iż może zapłacić za to najwyższą cenę. Pomimo faktu, iż w ocenie wielu historyków por. H. Piotrowski „Jur” należy do wiodących postaci Żołnierzy Niezłomnych, Jego postać jest powszechnie mało znana, dlatego z okazji przypadającej w tym roku 75. rocznicy jego śmierci warto wspomnieć o nim nieco więcej.
Hieronim Piotrowski, pseudonim „Jur”, przyszedł na świat 20 sierpnia 1910 r. w Witebsku w Rosji, w rodzinie prawnika. W okresie międzywojennym rodzina zamieszkała w Zamościu, w którym jego ojciec był prokuratorem okręgowym. Po zdaniu matury rozpoczął studia na kierunku prawa na KUL-u. W 1936 r. uzyskał awans na stopień podporucznika. Po wystąpieniu z wojska, idąc w ślady ojca, podjął pracę na stanowisku prokuratora. Wkrótce ożenił się z Krystyną Żeromską. W kampanii wrześniowej w ’39 uczestniczył w walkach w ramach Armii Prusy. Po kapitulacji uniknął niewoli, powrócił do Wilna, gdzie włączył się w tworzącą się konspirację niepodległościową.
Uczestniczył w operacji „Ostra Brama”, osłaniając punkt dowodzenia ppłk. Aleksandra Krzyżanowskiego „Wilka”. Po rozbrojeniu przez sowietów sił AK skoncentrowanych pod Wilnem kontynuował działalność niepodległościową dowodząc oddziałem walczącym w rejonie Puszczy Nalibockiej. Prowadził samoobronę przeciw NKWD.
Był jedynym dowódcą, który wyprowadził zwarty pododdział po klęsce pod Rowinami. Przedarł się za „jałtańską granicę” i zameldował w Komendzie Okręgu Białystok AK-AKO. Początkowo powierzono mu funkcję dowódcy oddziałów samoobrony w Inspektoracie Białostockim AK-AKO, a jesienią 1945, po powstaniu Zrzeszenia WiN, funkcję prezesa (komendanta) Obwodu Sokółka–Białystok WiN.
W wyniku intryg będących dziełem ludzi nie dorównujących mu w standardach pracy konspiracyjnej, został pozbawiony pełnionej funkcji i przeniesiony z końcem wiosny 1945 do Obwodu Ostrów Maz. WiN, początkowo jako dowódca oddziałów partyzanckich, a potem prezes obwodu.
Poległ 16. I. 1947 r. zaskoczony przez grupę operacyjną KBW i UB na kwaterze we wsi Brzuza (pow. Węgrów), gdzie dochodził do zdrowia po długiej chorobie. Funkcjonariusze „bezpieki” zabrali ciało por. Piotrowskiego do PUBP w Węgrowie. Miejsce jego pochówku pozostaje nieznane.
Odznaczony Krzyżem Walecznych i Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami.